Cieszę się bardzo, że coraz więcej Was do mnie zagląda i zostawia ślad po sobie w postaci komentarzy.
W między czasie powoli przygotowuję sobie włóczkę. Pruję swetry i zwijam w gałki, żeby nitka się wyprostowała. Musi tak jakiś czas poleżeć. A teraz to co zrobiłam ostatnio. Włóczkowe, duże broszki.
Największa ma 10 cm, a najmniejsza 7,5 cm.
I naszyjniki. Ten w brązach, to powtórka wcześniej zrbionego we fiolecie. Zrobiłam dla znajomej w ramach
podziękowania.
Ten zrobiłam sobie. Lubię fiolety z dodatkiem innych kolorów.
A ten, to dwa grube sznury robione na drutach i spięte szydełkową broszką.
Jeszcze raz dziękuję bardzo za odwiedziny i miłe słowa zostawione w komentarzach.
Miłego i słonecznego dnia życzę.